Wiliam Lilly astrolog wpisany w koło historii Anglii
Astrolog w czasach rewolucji
William Lilly (1602-1681) praktykę rozpoczął około czterdziestki – i akurat wtedy w Anglii wybuchła rewolucja przeciwko królowi Karolowi I.
Lepszego momentu na rozpoczęcie praktyki trudno szukać.
„Jak trwoga, to do astrologa.” Przyjmował wszystkich – ubogie dziewczęta służebne, panny na wydaniu, marynarzy, właścicieli pubów. Był też lekarzem. Złośliwi mówili o nim siku-prorok, ponieważ stawiał zdrowotne diagnozy horarne w chwili, gdy klient przynosił mu próbkę moczu.
Młode kobiety pytały: „Czy wyjść za tego kandydata?” Starsi: „Co z moim synem?” Zdarzały się też porady polityczne, bo Lilly zaczął praktykę właśnie w czasie wielkich niepokojów – rewolucji Olivera Cromwella.
Droga do sławy
Jego prognozy były trafne i – zwłaszcza na początku – niedrogie. Może dlatego, że sam pochodził z ubogiej rodziny, a los odmienił się dzięki nadzwyczajnym okolicznościom: poślubił wdowę po swoim chlebodawcy.
Astrologiczna praktyka rozkręciła się na dobre w czasie rewolucji. Podobno Lilly doradzał Cromwellowi – i dlatego rewolucja zwyciężyła, a król został obalony i ścięty.
Od horarnej do mundalnej
Lilly nie ograniczał się tylko do astrologii horarnej, czyli spraw jednostkowych. Publikował również prognozy mundalne – dotyczące całych państw. Przewidział wyrok i śmierć Karola I Stuarta oraz pożar Parlamentu.
Jego zdolności prognostyczne, obok sukcesów, przyniosły mu też kłopoty. Skoro przewidział pożar Parlamentu, to – według niektórych – musiał być osobiście odpowiedzialny. Sam Cromwell nie raz wyciągał astrologa z tarapatów.
Bitwa pod Naseby
Wpływ Lilly’ego na losy Anglii widać w historii. Kampania Parlamentarna – z początku zbieranina zwolenników rewolucji – była gotowa do starcia z wojskiem króla już w kwietniu 1645 roku, a jednak czekała do czerwca z rozpoczęciem bitwy pod Naseby, po której Karol został pojmany i postawiony przed sądem.
Współcześni historycy, lekceważący astrologię, często dziwią się tej zwłoce. Dlaczego Parlament czekał, skoro miał przewagę? Odpowiedź brzmi: to Lilly wyznaczył datę. Zajrzał do horoskopu króla Karola (nie wiadomo, skąd go miał) i obliczył dyrekcje prymarne. Wskazywały one, że czerwiec 1645 roku będzie dla monarchy szczególnie fatalny.
W swoim almanachu Lilly pisał:
„Dziesiątego lub jedenastego czerwca przypadkowo może spotkać nieszczęście jednego z wielkich Anglii, i to wcale nie byle kogo… Niebiosa przez pewien czas groźnie patrzą na naszych wrogów… Zjednoczmy się całkowicie, bo mamy ku temu wielki powód, a wtedy, jeśli będziemy walczyć, zwycięstwo przyjdzie niespodziewanie… Bez wątpienia dzień należy do nas, jeśli Bóg da nam mądrość, by dobrze wykorzystać czas.”
Pamięć o astrologu
Po restauracji monarchii rojaliści nieskutecznie próbowali oczerniać lub wykpiwać Lilly’ego.
Astrolog Cromwella wycofał się z polityki i powrócił do tego, co robił, zanim stał się Wielkim Lillym – doradzania ludziom. Na swojej praktyce nieźle zarobił i kupił niewielką posiadłość w Hersham w hrabstwie Surrey, gdzie prowadził praktykę medyczno-astrologiczną.
Zmarł w 1681 roku.
W 2003 roku umieszczono tablicę pamiątkową obok nieczynnej stacji metra Aldwych
przy Strand. Lilly mieszkał w domu stojącym w tym miejscu w latach 1627–1665.
Aby otrzymać tzw. „tablicę westminsterską”, trzeba być wysoko cenionym w swoim zawodzie, wnieść pozytywny wkład w dobro lub szczęście ludzkości, a także być rozpoznawalnym dla dobrze poinformowanego przechodnia lub zasługiwać na uznanie ogólnonarodowe.
Pierwszą osobą uhonorowaną w ten sposób był Winston Churchill; inni to m.in. Oscar Wilde i pionier komputerów Charles Babbage. Lilly został 53. wyróżnionym – i pierwszym astrologiem – który otrzymał taką tablicę.
📖 Źródła:
Catherine Blackledge, The Man Who Saw The Future. A Biography of William Lilly, the 17th-Century Astrologer who Changed the Course of the English Civil War. www.astro.com
Komentarze
Prześlij komentarz