POP Astrologii stanowcze NIE!


 

🌟HOROSKOPOWE PAPKI – CZYLI DLACZEGO BYK NIE ZAWSZE JEST BYKIEM

  Na pewno nie raz trafiliście w internecie na „poważne” artykuły o astrologii. Wiecie, takie, w których dowiadujemy się, że Byki powinny uważać na zdrowie (jakby nie każdy powinien), Wagi się zakochają, a Wodniki w końcu zrobią karierę, w szczególności w trzeciej dekadzie stycznia. Rybki są wrażliwe i oddane, a Raki boją się wychodzić z domu.

W tak ogólnie sformułowanym przekazie każdy znajdzie coś dla siebie. To nie astrologia – to pseudo-porady, papka bez treści.

 

☿️ MERKURY W RETROGRADACJI I ZMARSZCZKI Z WENUS?

 Albo te wszystkie dramatyczne nagłówki o Merkurym w retrogradacji, który rzekomo uniemożliwia podejmowanie rozsądnych decyzji, czy Wenus cofającej się tak mocno, że od tego robią się pryszcze i zmarszczki... Naprawdę?

To tak nie działa! Nie sprowadzajmy astrologii do jej kalekiej, jarmarcznej wersji.

🧬HOROSKOP TO NIE SZUFLADKA 

Sytuacja, w której wszystkim Bykom (albo komukolwiek innemu) naraz będzie się wiodło dobrze lub źle, jest statystycznie nieprawdopodobna – niezależnie od tego, gdzie wędrują planety. Nie możemy dzielić ludzi tylko na 12 znaków zodiaku. Tak samo jak nie możemy zakładać, że planety działają na każdego identycznie.

Nie wrzucajmy wszystkich Ryb do jednej sieci, ani nie zaganiajmy Byków do tej samej zagrody.

Właśnie przez tak uproszczone postrzeganie astrologii, zbiera ona tyle krytyki. A przecież każdy z nas jest inny – także astrologicznie. Określa nas nie tylko znak Słońca, ale też położenie Księżyca, Ascendent, obecność planet w domach horoskopu, aspekty między nimi… i bardzo wiele innych subtelnych czynników, które czynią nas niepowtarzalnymi.

 

📚 ASTROLOGIA BYŁA NAUKĄ – I TO DLA ELIT

 Astrologia to wiedza mająca tysiące lat. Korzystali z niej władcy – europejscy i arabscy – i płacili za nią niemało. Ba! Zajmowali się nią także uczeni – tacy jak Kopernik, Newton czy Morin - profesor matematyki w paryskim College Royal. Czy owi władcy, płacący złotem za konsultacje astrologów, byli naiwni? Brnęli po omacku? A może to krytycy nie do końca wiedzą, co krytykują?

🌈 OTWARTY UMYSŁ ZAMIAST SZYBKIEGO OSĄDU

 Czy możemy ocenić adaptację książki, której nie znamy? Otwórzmy umysł. Lepiej powiedzieć „nie rozumiem, więc się nie wypowiadam”, niż „nie rozumiem, więc to nieprawda”.

Czy wszyscy dokładnie wiemy, jak działają nasze zmysły? Czy umiemy przekazać innym, co czujemy? Czy potrafimy opisać kolory osobie niewidomej, albo dźwięki – osobie niesłyszącej? Czy każdy z nas czuje tak samo?

No właśnie...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak to się zaczęło i skąd ten dziwny pomysł o zajęciu się astrologią

Przygody tłumacza na wyboistej ścieżce symboli stopni zodiaku

Znakomite możliwości astrologii horarnej